Ułatwienia dostępu

  • Skalowanie treści 100%
  • Czcionka 100%
  • Wysokość linii 100%
  • Odstęp liter 100%
Dzisiaj jest 28 marca 2024 r. Imieniny obchodzą: Aniela, Sykstus, Joanna
A A A
poniedziałek, 29 listopad 2004 11:49

Pokazówka

Ponad 20 policjantów i ochroniarzy przez piątkowo-sobotnią noc kontrolowało pijących "pod chmurką" oraz jeżdżące po mieście samochody.

- Anonimowość zapewnia bezkarność. Legitymujcie więc jak najwięcej osób - mówił do policjantów na odprawie przed akcją Krzysztof Fic z Oddziału Prewencji KWP w Olsztynie.

Wieczorem do Dobrego Miasta pojechały trzy radiowozy i trzy auta z ochroniarzami firmy Efekt War-Ma. Później z Olsztyna dojechały jeszcze dwa radiowozy.
Fama o akcji policji obiegła Dobre Miasto lotem błyskawicy. Na ulicach zrobiło się pusto. - Zrobimy przerwę, a później znów zaczniemy patrolować - zarządził Jan Sobolewski, prezes firmy ochroniarskiej.
Po godz. 23 w mieście znów było pełno radiowozów. Ochroniarze wypatrzyli w ciemnej uliczce pod sklepem kilka osób pijących piwo. Wśród zatrzymanych był młody policjant (po służbie), który właśnie zaczął pracę w Warszawie. - A gdzie mamy pójść? - pytał jeden z młodych ludzi. - Do lokalu? Tam rządzą ochroniarze, dlatego wolimy kulturalnie pod sklepem wypiją.
Akcja zakończyła się w sobotę nad ranem. Przez noc policjanci spisali prawie 40 osób i sprawdzili kilka samochodów. Nie złapali żadnego pijanego kierowcy. Byli natomiast pijani nastolatkowie. Z komisariatu zabrali ich rodzice. - Dowiedzą się o tym także szkoły i uczelnie - zapowiada Arkadiusz Kowal, zastępca komendanta miejskiego policji w Olsztynie i obiecuje, że takie same akcje będą przeprowadzane w Dobrym Mieście częściej.
Akcje to efekt spotkania radnych Dobrego Miasta z kierownictwem Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Poprosili o pomoc, bo ich zdaniem w mieście jest coraz niebezpieczniej.

Wyświetlony 5143 razy

Skomentuj